Mały, ale ulubiony ulubieniec. Nie wiem, coś w nim jest! Powstał nad morzem, bo padało. Narysowałam go używając naturalnych narzędzi, które sama zrobiłam z tego, co znalazłam na plaży. Inspiracją było zdjęcie rodziny tinkerów autorstwa Kiki Gredzeny. Kika mieszka na Litwie, gdzie prowadzi ranczo GoldRing GipsyCob Horses. Lubimy się z Kiką i jej tinkerami
CENA Z PRZESYŁKĄ: 300 zł | TECHNIKA: chiński atrament (!) na papierze ecru | FORMAT: 21×29,7 cm